Parę słów o oszczędzaniu

0
1061

1415802_30284029Coraz częściej brakuje nam pieniędzy na podstawowe wydatki, jak rachunki czy żywność. Gdy już nadarzy się okazja jak imieniny siostry lub urodziny córki, ponoszone przez nas wydatki wzrastają. Coraz więcej ludzi posiłkuje się w takich sytuacjach chwilówkami oraz kredytami. Jednakże dla niektórych osób nie jest to pierwszym wyjściem z sytuacji, a… ostatecznym. Jakie to są osoby? Są to ludzie, którzy nauczyli się oszczędzać. I tak, w przypadku nieprzewidzianych okoliczności nie biorą chwilówki, a korzystają z odłożonych pieniędzy, a gdy chcą kupić nowy rower czy telewizor, nie sięgają po kredyt, a po swoje oszczędności. Takimi ludźmi możemy być i my. Oszczędzanie nie jest takie straszne, jak się nam wydaje.
Domowy budżet
Pierwszym krokiem w kierunku oszczędzania jest kontrolowanie domowego budżetu. Przez cały miesiąc zbierajmy paragony ze sklepów oraz z wykonanych usług i dokonujmy – na bieżąco lub pod koniec miesiąca- zsumowania. Przypisujmy wtedy, ile pieniążków przeznaczyliśmy na żywność, ile na środki chemiczne, na ubrania, benzynę, bilety czy na usługi jak fryzjer. Wtedy będzie mogli stwierdzić ile środków zostało wydanych słusznie, a ile jednak niepotrzebnie. Dzięki temu możemy lepiej gospodarować swoimi pieniędzmi. Przykładowo, stwierdzamy, iż na ubrania i żywność wydaliśmy lwią część wypłaty. Nowe ubrania nie były nam aż tak potrzebne, a ¾ żywności się zmarnowała. Wtedy, na następny miesiąc, nakładamy na siebie ograniczenie, np. że wydatki na żywność zmniejszymy o 10%, i tak o te 10% możemy wydać na nowe żaluzje do pokoju lub włożyć do skarbonki. Może być to na początku żmudne zajęcie, jednak po pewnym czasie wejdzie nam w nawyk i będzie procentować w przyszłości.
Z pomocą do banku
Jeżeli posiadamy pewną sumę pieniędzy i wiemy, że mamy skłonność do jej rozbijania, warto wtedy zamrozić ją w banku. Nie tylko pozostanie w naszym dalszym zasięgu, ale również oprocentowanie pozwoli na jej pewien wzrost. Dobrym pomysłem jest założenie konta oszczędnościowego i ustalenie stałego przelewu z naszego konta na przykład 100zł miesięcznie. Jeżeli termin przelewu będzie odbywać się zaraz po wypłacie, to nie odczujemy, aż tak bardzo różnicy. W ciągu roku natomiast pozwoli nam to na odłożenie sumy 1200zł! Jest to świetna suma do ulokowania na lokacie, lub na wykorzystanie przy świątecznych zakupach lub przeznaczenia na wyjazd na ferie.
Inne rozwiązania
Innym, trochę mniejszym rozwiązaniem, jest noszenie przy sobie zawsze tylko banknotów. Wydawanie banknotów o dużych nominałach jest zawsze trudne. Jednak dzięki temu pieniądze nie będą przez nas wydawane tak bardzo rozrzutnie. Gdy płacimy kartą kredytową, to nie odczuwamy tego, jak nasze środki uciekają z konta, a przy płaceniu gotówką fizycznie możemy to odczuć. Innym rozwiązaniem jest również unikanie chodzenia na zakupy z rozrzutną lub dwa razy lepiej zarabiającą koleżanką. Wiadomo, że gdy ona kupuje droższą bluzkę lub zamawia do obiadu deser, może sobie bez wyrzutów sumienia na to pozwolić. My natomiast, nie chcąc się czuć przy niej jako gorsze, działamy tak samo. Ponadto, nawyki bardziej rozrzutnych osób mogą mieć duży wpływ na nasze zachowanie.